piątek, 11 lutego 2011

Jak robić zdjęcia stereo.

Dziś podajemy jeden z wypraktykowanych najprostszych sposobów utworzenia stereopary.
Potrzebny będzie program, pozwalający na połączenie dwóch oddzielnych zdjęć ( lewego i prawego ) w jedno.
Można do tego użyć jednej z prostszych, darmowych aplikacji jaką jest program GIMP-2.
Instalujemy program na swoim komputerze.
Zakładam, że macie już Państwo przygotowane i zapisane zdjęcia L i P, które będziemy łączyć.
W tym instruktażu, mamy je zapisane na pulpicie jako : IMG 8669L i IMG 8669P.
Na etapie początkowych prób nie należy tych zdjęć poddawać obróbce typu zmiana koloru, kontrastu jaskrawości, ostrości lub kadrowaniu.
Mamy je zapisać takie jakie są wprost z aparatu.
Jeśli zechcemy dokonywać korekt, to dopiero na połączonej stereoparze.
Musimy jednak zdecydować się na ujednolicony rozmiar zdjęć, czyli zdjęcia powinniśmy zapisywać w stałej wielkości.
My zdecydowaliśmy się na rozmiar 1024 x 768 pixeli.
Daje to po połączeniu wymiar zdjęcia 2048 x 768 pixeli.
To wystarczający kompromis pomiędzy jakością zdjęcia, a rozmiarem pliku.
Naturalnie jest to rzecz w pewnej mierze umowna, bowiem jeśli nasz aparat zapisuje zdjęcia np. 4000 x 3000, to możemy zdecydować się na tworzenie stereopar 8000 x 3000.
Należy to jednak rozważyć z punktu widzenia „ekonomiki” operowania i przechowywania plików o dużym rozmiarze ?
Zresamplowanie ( zmiana rozmiaru ) zdjęć L i P do przyjętego standardu ( tu 1024 x 768 ) nie powinno być problemem przy użyciu popularnych programów, ( IrfanView, Picassa, oprogramowanie firmowe aparatu.... ).



Widok pulpitu na którym widzimy ( zakreślone ) zapisane zdjęcia L i P, oraz ikonkę skrótu do GIMP-2

To zdjęcie lewe ( L ), jeszcze przed zmianą rozmiaru do 1024x768 ( w przeglądarce IrfanView ):


To podobnie podgląd zdjęcia P :


Otwieramy program GIMP-2:


Pomijamy opis zmiany rozmiaru zdjęć L i P do rozmiaru 1024 x 768 jako powszechnie znany.
Na pulpicie mamy już zdjęcia w przyjętym rozmiarze.
W pliku klikamy "nowy", aby przygotować ramkę pod stereoparę:


W tym okienku zapisujemy docelowy rozmiar stereopary ( tu 1024 x 768 ).



W pliku klikamy zapisz jako, aby zapisać ramkę ( tu na pulpicie, z nazwą "ramka" ):


Klikamy zapisz:


Krok A.
Teraz przeciągamy kolejno myszką nasze zdjęcia L i P w pole ramki, najpierw lewe, następnie prawe.
Ułożą się one centralnie,warstwowo, jedno na drugim :



W okienku przybornik, po lewej stronie klikamy w narzędzie " przesunięcie", pozwoli nam ono porozmieszczać nasze zdjęcia w ramce.
Chwytając myszką wierzchnie zdjęcie ( P ), przesuwamy je w prawy obszar ramki, podobnie postępujemy ze zdjęciem L.
Starannie rozmieszczamy oba zdjęcia.
Mozemy pozostawić 1 mm przerwę pomiędzy zdjęciami.
Zapewni to na lepszy komfort przy oglądaniu.



Teraz musimy trwale połączyć oba zdjęcia w stereoparę.
Na pasku klikamy obraz a dalej spłaszcz obraz :

Teraz pozostaje tylko zapisanie stereopary pod wybraną nazwą i w określonym miejscu.
Na pasku klikamy plik, a wpliku zapisz jako :


W tym okienku wpisujemy nazwę, koniecznie z rozszerzeniem jpg oddzielonym kropką.
Również określamy miejsce docelowe zapisania stereopary ( tu pulpit ) :


Wyskakuje nam okienko określające docelową jakość .
Ustawiamy na 100% :

Ot i wszystko -:)
Tak wygląda nasza stereopara na zrzucie ekranu :


Jeszcze musimy wyczyścić sobie ramkę do następnych zdjęć.
Klikamy na pasku edycja i dalej wyczyść :

Ramka wyczyszczona:


Zapisujemy ją na pulpicie, jako " ramka ".
Plik > zapisz jako.
Teraz tworząc następne zdjęcia otwierać będziemy GIMP-a, klikając w ikonkę "ramka ".


A to już utworzona stereopara równoległa, w wymiarze 1024 x 768 .
Wystarczy w nią kliknąć aby powiększyć, wziąć stereoskop i obejrzeć efekty.


A to stereopara utworzona z tych samych zdjęć L i P, ale w technice skrzyżnej ( cross-eye ).
Powracając do miejsca opisanego jako "krok A" wystarczy rozdzielając warstwy, rozmieścić zdjęcie L po prawej stronie ramki, a zdjęcie P po lewej.
Dalsze postępowanie jak wyżej opisane.

Metoda krzyżowa, u większości osób, pozwala na łatwiejsze uzyskanie efektu 3D.

Należy otworzyć dane zdjęcie w trybie „pełny ekran”.
Z odległości ok. 40 - 80 cm wpatrzeć się w obraz, robiąc lekkiego zeza.
Następnie pozwolić oczom na powolny powrót do normalnego stanu.
W trakcie tego powrotu, następuje moment uchwycenia przestrzenności obrazu.
To tylko kwestia potrenowania, a potem wypracowana technika pozwoli na ciekawe „przygody” z fotografią 3D, której olbrzymie zbiory są w internecie.

Są osoby, które łatwiej uzyskują efekt ze stereopar równoległych.
Trzeba popróbować i nie zrażać się zbyt szybko ( choć nie wszyscy potrafią wejść w efekt 3D metodą tzw.swoboglądu, bez odpowiednich przyrządów optycznych ).

Więcej na temat technik stereoskopowych na stronie:

http://stereos.com.pl/main.php

wtorek, 8 lutego 2011

Fotografujemy 3D.

Szkoda czasu na redakcyjne pieszczenie posta.
Mamy taką nadzieję, że jest grono „pstrykaczy”, którzy zasmakowali w oglądaniu przestrzennego świata na zdjęciach
i zechcą w sposób prosty i niekosztowny popróbować własnych sił w stereofotografii.
A że warto, to chyba nie budzi wątpliwości. To zupełnie inny świat, ta ilość dodatkowych szczegółów,
które giną na zwykłej fotce. Po prostu bajka -:)
Dlatego szkoda każdego zdjęcia zrobionego pojedynczo, skoro można je pstryknąć dwukrotnie,
nie tracąc możliwości uzyskania z niego ( choćby w przyszłości ) stereopary.
Oczywiście są ograniczenia wynikające z proponowanej przez nas prostej a przez to taniej metody.
Główne ograniczenie, to możliwość rejestrowania statycznych obiektów.
Ale przecież wiele naszych zdjęć dotyczy krajobrazów, architektury, roślin itd...
więc i tak szeroki wachlarz zdjęć możemy uprzestrzennić.
Fotografując obiekty w ruchu, musimy już dysponować zupełnie innym sprzętem!

Fotografujemy !
Musimy zrobić dwa zdjęcia danego planu. Najpierw jedno, a potem drugie po przesunięciu aparatu poziomo ( to bardzo ważne !!! ) o pewną odległość.

Powinna ona być w granicach 8 do 20 cm jeśli elementy pierwszego planu znajdują się blisko nas
( w odległości 0,5 do 5 metrów ).
Jeśli jest to plan odległy ( np otwarty krajobraz, czy duży obiekt architektoniczny ), to przesunięcie aparatu powinno być większe, nawet o jeden krok.
W przypadku robienia zdjęć bardzo blisko, w trybie makro, przesunięcie powinno być małe, rzędu 3 do 5-ciu cm.
Naturalnie w/w liczby należy traktować jako orientacyjne. Do właściwych parametrów dojdziecie Państwo doświadczalnie, w samodzielnej praktyce.
Przy robieniu zdjęć trzeba przyjąć zasadę, że np. zawsze pierwsze zdjęcie jest lewe, a drugie prawe. To zasadniczo ułatwi nam pracę przy zapisywaniu zdjęć na komputerze.
Dobrze jest zapisywać zdjęcia, dodając do numeru stosownie literkę „L” i „P”.
Bardzo ważną sprawą jest poziome przesunięcie aparatu między dwoma zdjęciami, i to bez kątowego skręcenia.
Tu bardzo szybko dochodzi się do wprawy, a i korelacja obrazów z oka lewego i prawego charakteryzuje się dużą tolerancją i choć należy przykładać się do w/w zaleceń, to zegarmistrzowska precyzja nie jest tu niezbędną.
Dobrze jest zapamiętać położenie na wyświetlaczu jakiegoś charakterystycznego elementu fotografowanego planu
i starać się, aby na drugim zdjęciu znalazł się on na tej samej wysokości.
Na wstępnym etapie radzimy nie posługiwać się zoomem, gdyż wydłużanie ogniskowej zakłóca relacje kątowe
i pogarsza efekt stereo.

Teraz trochę wizualizacji opisywanych czynności:

Fotografujemy 3D.

Fotografowanie otwartego w przestrzeni, dużego obiektu architektonicznego.

Fotografujemy 3D.

Podgląd na wyświetlaczu - obraz lewy.

Podgląd na wyświetlaczu - obraz prawy.


Uzyskane zdjęcie lewe.


Uzyskane zdjęcie prawe.


Oba zdjęcia, połączone w stereoparę.

Fotografujemy 3D.

Fotografowanie z dwoma podstawowymi planami. Pierwszy( brzoza) odległy o kilka metrów, w głębi duży obiekt architektoniczny.

Fotografujemy 3D.

Podgląd na wyświetlaczu - lewy.

Podgląd na wyświetlaczu - prawy.


Uzyskane zdjęcie - lewe.


Uzyskane zdjęcie - prawe.


Oba zdjęcia, połączone w stereoparę.

Fotografujemy 3D.

Fotografujemy z bardzo bliska, w trybie makro.

Fotografujemy 3D.

Podgląd lewego obrazu na wyświetlaczu:



Podgląd prawego obrazu na wyświetlaczu:

Uzyskane lewe zdjęcie:


Uzyskane prawe zdjęcie:



Po połączeniu powstała stereopara.

piątek, 4 lutego 2011

STEREOSKOPY.



Zanim zredagujemy dalszy instruktaż ( jak zwykłym pojedyńczym aparatem cyfrowym robić całkiem udane fotki przestrzenne ) nieco historycznych klimatów z naszej kolekcji:

Stereoskop Helioplast z .......... 1899 r.
Stereoskop Holmesa z przełomu XIX/XX w.



Stereoskop skrzynkowy z przełomu XIX i XX w.



Stereoskop skrzynkowy z lat 30 - tych ub.wieku.


Popularny stereoskop Sawyer / View-Master z lat 50/60 tych XX w. (USA )




A oto nasza konstrukcja, na którą chcemy zwrócić szczególną uwagę.
Stereoskop lusterkowy, do oglądania zdjęć 3D ( równoległych ) z monitora komputerowego. Podjęliśmy prace nad opracowaniem prostej i taniej konstrukcji, gdyż oferowane na rynku wszelkiego rodzaju okularki i oparte na pryzmatach przeglądarki niestety nie dają oczekiwanej jakości obrazu. Uzywanie ich powoduje dyskomfort przy oglądaniu ( szczególnie dla okularników -:) i nie daje pełnej satysfacji jakie oferuje fotografia przestrzenna.




Zainteresowanych prosimy o kontakt na adres e-mail:
Jeśli wśród przeglądających naszego bloga są miłośnicy zabytków techniki, sczególnie radiotechniki, zapraszamy do naszej galerii:

czwartek, 3 lutego 2011

Reminiscencje - stereofotografia.

Proponujemy znakomity filmik instruktażowy zamieszczony w sieci przez Pana Andrzeja Szypulskiego:
oraz jako przerywnik, parę naszych fotek zrobionych najprostszą metodą, z którą chcemy zapoznać początkujących.



Posted by Picasa